Mama 24/7

Na początek opiszę Wam kilka zabawnych sytuacji z mojej pracy. Pracuję w jednej z telewizji satelitarnych. Oczywiście klienci nie muszą się na wszystkim znać i ja to szanuję, ale są jednak momenty, że trzeba uruchomić szare komórki i je użyć. Pamiętam jak przyszło do mnie dość młode małżeństwo, zakupili cały zestaw (antena, dekoder bez nagrywarki), w każdym komplecie jest dekoder, pilot i (UWAGA)kabel zasilający. Państwo wrócili do domu, jak to twierdzili podłączyli wszystko i dzwonią do mnie. Zapytałam o kabel HDMI - jest, o kabel antenowy - jest. To stwierdziłam, że może jednak z przyczyn fabrycznych dekoder jest niesprawny. Zaprosiłam Państwa do siebie. Podłączam dekoder podobnie jak oni. I nagle słyszę zdziwienie tego Pana - "to ten czarny kabel też?!". Chodziło o kabel zasilający! Od czego każda rzecz elektroniczna rozpoczyna swoje działanie...

Oczywiście było mnóstwo innych sytuacji, ale opiszę je w następnych postach laughing



Dodaj komentarz






Dodaj

© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl